Check google pagerank for www.droga-kensho.pl
Home Referencje artykuly

Joga

Menu

Odwiedziło

117430 (2)
Powered by Kubik-Rubik.de

Designed by:


Joga a zdrowie i świadomość człowieka PDF Drukuj Email
Korzystny wpływ praktyki jogi na zdrowie i świadomość
współczesnego człowieka

   Tak wiele prac powstało i nadal powstaje na temat jogi, jej historii, korzystnego wpływu na organizm ludzki, odmian jogi, stylów, filozofii i szkół. Dobitnie świadczy to o wzroście popularności jogi, jak i o wzroście świadomości ludzi, coraz częściej korzystających z jej dobrodziejstw. Śmiało wyrażających swój pogląd na temat korzystnego pływu systematycznego praktykowania jogi na zdrowie fizyczne i psychiczne ćwiczących. W ostatnich latach joga bije rekordy popularności. Według Pawła Zarzecznego i Piotra Krzyżanowskiego w Stanach Zjednoczonych uprawia ją 18 mln osób, w Niemczech 3 mln, czyli trzy razy więcej niż trzy lata temu. W Polsce w ostatnich czterech latach ta liczba wzrosła dziesięciokrotnie - z 3 do 30 tysięcy. W naszym kraju działa ponad 50 szkół jogi. Popularność jogi rośnie a wraz z nią wzrasta też sprawność i świadomość osób ćwiczących. 

   Joga to przede wszystkim praktyczna nauka łączenia sfery ducha, ciała i umysłu w taki sposób, by zyskać zdrowie, spokój i równowagę emocjonalną. Odkrycia archeologiczne dowodzą, iż techniki jogi były znane już 4 tysiące lat temu. Joga wywodzi się z Indii, chociaż istnieją teorie, że na tereny Indii dotarła z Europy ok. 4 tys. lat temu wraz z plemionami Ariów przemieszczającymi się na południe i wschód w rejon Indusu.  Słowo 'Joga' (Yoga) pochodzi od sanskryckiego rdzenia 'yuj', co znaczy 'łączyć, skupiać uwagę'.

   Joanna Szczepańska w artykule „Potrójna moc jogi” użyła pięknego porównania jogi do drzewa. Według niej symbolem jogi jest drzewo. Jego pień to kręgosłup naszego ciała, a gałęzie to asany, czyli ćwiczenia gimnastyczne. Liście obrazują prawidłowe oddychanie, natomiast owoce drzewa symbolizują duchowość. Bez którejkolwiek ze swych części drzewo nie istnieje. Jeśli zostanie pozbawione gałęzi, stanie się jedynie suchym pniem, a gdy nie pojawią się na nim liście i owoce, nie rozkwitnie i nie ożyje. Ale joga to nie tylko metafora. To przede wszystkim praktyczna nauka łączenia sfery ducha, ciała i umysłu w taki sposób, by zyskać zdrowie, spokój i równowagę emocjonalną. Jest dyscypliną uniwersalną i , jak widać, ponadczasową. Traktuje człowieka jako całość złożoną z fizyczności, psychiki, emocji i duchowości i subtelnie oddziałuje na każdą z tych sfer. Daje niepowtarzalną szansę na holistyczny rozwój człowieka, na podnoszenie poprzeczki człowieczeństwa, stawania się świadomym swoich potrzeb współczesnym, często zabieganym, zapracowanym człowiekiem.

   Każdego dnia narażeni jesteśmy na tysiące stresujących sytuacji. Powodują one nadmierne wydzielanie adrenaliny, popularnie nazywanej hormonem ucieczki, który w niewielkich ilościach ratuje nam życie a w nadmiarze niszczy nas. Wraz ze wzrostem  poziomu adrenaliny obserwujemy przyśpieszenie oddechu i pracy serca, wzrost ciśnienia i napięcia mięśniowego, a także emocjonalnego. Nie byłoby w tym nic złego pod warunkiem, że ta sytuacja utrzymywałaby się krótko, przygotowując organizm ludzki do mobilizacji i nie powtarzałaby się zbyt często. Niestety sytuacje stresogenne towarzyszą nam zbyt często i nie zawsze potrafimy sobie z nimi dobrze radzić. Odbija się to na naszym zdrowiu fizycznym i psychicznym. Na zasadzie sprzężenia zwrotnego pod wpływem stresu nasze ciało i psychika zaczynają niekorzystnie na siebie oddziaływać. Przemęczona psychika to źródło tzw. chorób psychosomatycznych, które kolokwialnie mówiąc, zaczynają się w głowie ale rzutują na cały organizm i rozwijają się w poszczególnych, w danym momencie słabszych organach. Choroby ciała i psychiki, kłopoty dnia codziennego wywołują w nas niepokój. Joga nie jest lekarstwem ale sposobem zapobiegania chorobom, jest pewnego rodzaju profilaktyką. Joga zyskała uznanie jako technika wyciszania umysłu. Oferuje praktykującym wewnętrzny spokój i możliwość stanięcia twarzą w twarz wobec współczesnych problemów dnia codziennego. Uczy panowania nad sobą a tym samym prawidłowego reagowania na stres, niwelowania jego skutków.

   Magazyn Wprost opublikował interesujący artykuł Pawła Zarzecznego i Piotra Krzyżanowskiego, pt. „Joga krzepi”, w którym panowie przekonują, że joga jest lepsza od prozaku, viagry, aspiryny, psychoanalizy i aerobiku razem wziętych. Pomaga zwalczyć bóle głowy i stawów, astmę, bezsenność, ułatwia łagodne przejście okresu przekwitania, leczy depresję i zwalcza otyłość. W dobie nadużywania leków miliony ludzi obiecują sobie po jodze wyleczenie wszystkich dolegliwości ciała i duszy.

   Twierdzą oni także, że oszałamiająca kariera jogi w ostatnich latach wynika z tego, że jest ona zdrowa, tania (jedna lekcja w karnecie to koszt ok. 20 zł), bezpieczna i prawie każdy może sprostać jej wymaganiom. W jodze nie ma przegranych, nie ma ostrej konkurencji - rywalizuje się tylko z samym sobą, z własnymi słabościami.

   Jak ze wszystkim, nie należy popadać w zbytni entuzjazm czy przesadę. Joga nie jest żadnym cudem ani magicznym panaceum na wszystko. Tworzenie wokół niej magicznej aury może jej tylko zaszkodzić, bo brak świadomości niektórych ludzi plasuje ją w miejscu sekty  religijnej. Tajemnica pozytywnego oddziaływania jogi jest znacznie prostsza niż nam się wydaje, leży  przede wszystkim w systematycznej praktyce i oddziaływaniu na wszystkie sfery , z których składa się człowiek, w taki sposób aby możliwy był holistyczny rozwój, o którym tyle się mówi.

   Podobne zdanie ma Aleksandra Rowińska, psycholog z Warszawy, współpracująca ze znaną w Polsce Grupą LUX MED. W artykule „Joga – terapia dla każdego” pisze ona, iż joga zawdzięcza swoją popularność głównie temu, że w przeciwieństwie do innych dyscyplin sportowych, poprawia nie tylko kondycję fizyczną (zarówno mięśni, jak i narządów wewnętrznych), ale wpływa korzystnie na psychikę. Wpływa na naszą osobowość, na sferę relacji z innymi ludźmi. Systematyczne praktykowanie jogi czyni osobę silną fizycznie i psychicznie, a to powoduje, że jej postawa wobec życia jest bardziej pozytywna i tolerancyjna.

   Podstawą zrozumienia działania jogi jest akceptacja faktu, że umysł i ciało to nie są dwa oddzielne byty. Są one ściśle powiązane i wpływają wzajemnie na siebie. Nasz stan psychiczny i przeżycia emocjonalne znajdują odzwierciedlenie w naszym ciele. Z drugiej strony - poprzez pracę z ciałem możemy wpływać na naszą psychikę.

   Zasada działania jogi opiera się na prawidłowym synchronizowaniu ruchu i oddechu. Spokojny oddech połączony z ruchem korzystnie wpływa na nasz organizm. Uprawiając jogę wykonujemy trzy rodzaje ćwiczeń: fizyczne (asany), oddechowe (pranajamy) i mentalne (medytacje). Dodatkowo można wzbogacić zajęcia o śpiewanie matr czy mudry (specyficzne ułożenie palców dłoni).

   Asany są spokojnymi ćwiczeniami rozciągającymi. Uelastyczniają kręgosłup, układ kostno - mięśniowy. Sprawiają, że nasze narządy wewnętrzne są poddawane lekkiemu masażowi, który pobudza je do bardziej wydajnej pracy. Zbawienne działanie asan odczuwają zwłaszcza osoby, które cierpią na nadciśnienie, schorzenia kręgosłupa i układu trawiennego lub też nie umieją poradzić sobie ze stresem. Istnieje bardzo wiele asan. Można je podzielić na kilka grup, z których każda ma nieco inne działanie.

   Pozycje stojące: dające dużo wigoru, odświeżają ciało i umysł, usuwając napięcia i ból. Stymulują trawienie, regulują funkcje nerek poprawiają krążenie i oddech, uczą też zasad właściwego ruchu. Wygięcia do tyłu: są odmładzające, dodają energii i zwalczają depresję, otwierają klatkę piersiową i uelastyczniają kręgosłup, wzmacniają ramiona i barki a umysł i ciało stają się czujne. Skręty: są bardzo efektywne w usuwaniu bólów pleców i głowy, sztywności karku i barków. Gdy tułów jest skręcany nerki i organy brzucha są ćwiczone, co poprawia trawienie. Kręgosłup staje się elastyczny a biodra poruszają łatwiej. Skłony do przodu i siady: usuwają zmęczenie, odświeżają mózg i łagodzą napięcia nerwowe, regulują ciśnienie krwi, pomagają w leczeniu bezsenności. Pozycje odwrócone: odnawiają cały organizm, odciążając nogi pozbawiają je napięć, przez odwrócenie organów uaktywniają części ociężałe, poprawiają krążenie i tonizują system gruczołów dokrewnych, wzmacniają system nerwowy i emocjonalny. Pozycje relaksowe: pomagają w szybkim czasie głęboko wypocząć fizycznie i psychicznie. Wszystkie pozycje można poukładać w odpowiednie zestawy zależnie od wieku, stanu zdrowia, płci, a nawet samopoczucia w danym dniu.

   Nie mniej ważną częścią jogi są ćwiczenia oddechowe - pranajamy. Kiedy oddychamy pełniej, a więc spokojniej, następuje uregulowanie pracy serca i wyrównanie ciśnienia, spada napięcie mięśniowe. Sprzyja to krążeniu krwi, obniżeniu ciśnienia, wzrostowi wydolności sercowo-naczyniowej i usprawnieniu procesu przemiany materii. Pogłębienie, a co za tym idzie - spowolnienie oddechu powoduje, że wyciszamy się także psychicznie.

   Dzięki temu, że joga wspiera fizyczne i duchowe dobre samopoczucie, wiele osób uznaje ją za uniwersalną metodę terapeutyczną. W odróżnieniu od wielu dyscyplin sportowych jest znacznie mniej urazowa i nie powoduje nadmiernych obciążeń, pod warunkiem, że ćwiczy się zgodnie ze sztuką i nie dopuści się do głosu ego, które próbuje sobie coś udowodnić. W przeciwieństwie do lekarstw - nie ma żadnych negatywnych skutków ubocznych.

   Miłośnicy jogi zachwalają jej szerokie działanie lecznicze. Pomaga ona zwalczyć bóle głowy i stawów, astmę, otyłość. Praktykujący jogę często odczuwają przypływ sił witalnych i potrzebują mniej snu. Joga pomaga zwalczyć bezsenność, leczy depresję, ułatwia koncentrację. Według psycholog Aleksandry Rowińskiej dzięki jodze wzrasta nasza cierpliwość i tolerancja w stosunku do innych ludzi, dzięki czemu łatwiej nam zachować wewnętrzną równowagę. Joga spowalnia proces starzenia się organizmu i ułatwia łagodne przejście okresu przekwitania. Istnieją specjalne zestawy ćwiczeń na okres menstruacji i ciąży. Ćwiczenie asan i pranajam ma olbrzymie działanie profilaktycze. Daje doskonałe rezultaty przy leczeniu chorób serca, wysokiego i niskiego ciśnienia, astmy, stresu, nadpobudliwości nerwowej, depresji, stanów lękowych, wszelkich schorzeń kręgosłupa i układu ruchu, a także wielu innych dolegliwości.

   Podsumowując, joga jest dla ludzi i ma nam służyć jeszcze przez następne pokolenia tylko trzeba umiejętnie korzystać z dobrodziejstw, które oferuje nam od tysięcy lat. Skoro jej pozytywny wpływ na człowieka zauważono, chroniono i kultywowano przez tak długi czas a system ćwiczeń jogicznych nie uległ zapomnieniu, to chyba nie ma lepszego dowodu na to, że praktykowanie jogi korzystnie wpływa na nasze zdrowie i można kontynuować tę bezpieczną i interesującą drogę rozwoju i zachowania dobrej kondycji oraz młodości przez następne tysiące lat.

Bibliografia:
1.    „Joga Krzepi”, artykuł we Wprost, Paweł Zarzeczny, Piotr Krzyżanowski
2.    „Potrójna moc jogi”, artykuł na stronie JOGA A. Bielewicza, Joanna Szczepańska
3.    „Joga a menopauza”, artykuł na stronie Omśrodka Hatha Jogi, Iwona Ramotowska
4.    „Wpływ jogi na organizm, artykuł na stronie Polskiego Stowarzyszenia Iyengara, Natasza Moszkowicz
5.    „O nas”, artykuł na stronie www.droga-kensho.pl, Mariola Linka

    Mariola Linka
Zmieniony ( Środa, 11 Sierpień 2021 15:51 )
 
Joga światłem życia PDF Drukuj Email

Joga światłem życia

 

 

Dynamiczne wyciąganie: Z głębi rdzenia bytu

"W praktyce asan dąży się do tego, aby robiąc je, wyjść od samego rdzenia naszego jestestwa i wyciągać się dynamicznie na zewnątrz w stronę peryferyjnych części ciała.
W miarę rozciągania z kolei peryferie przekazują sygnały do centrum. Gdzieś między głową a piętą trzeba znaleźć własny środek i z tego punktu wyciągać się wzdłuż i wszerz.
Rozciąganie powinno cię uwrażliwić i przynieść doznanie stworzenia przestrzeni w każdym kierunku.

Nadmierne rozciąganie ma miejsce, gdy ktoś traci kontakt z własnym środkiem, z boskim jądrem. Zamiast wyciągać się stopniowo od samego środka, ego chce się wyciągnąć jeszcze dalej, żeby dotknąć podłogi, niezależnie od swych aktualnych możliwości. Ćwicząc kieruj uwagę do wewnątrz, nie na zewnątrz, nie zastanawiaj się, co widzą inni, lecz co widzi twoja jaźń. Nie miej obsesji tego, jak daleko chcesz się rozciągnąć, lecz wsłuchuj się w siebie, w każdy centymetr swego jestestwa. Nie powinno się ani nadmiernie, ani zbyt mało rozciągać. Jeśli coś jest przesadnie rozciągnięte, coś innego jest niewystarczająco rozciągnięte. Jeśli nadmierne rozciąganie spowodowane jest rozdętym ego, zbyt słabe rozciąganie jest rezultatem braku pewności siebie. Rozciąganie się ponad miarę jest ekshibicjonizmem, natomiast rozciąganie poniżej możliwości jest eskapizmem. Zarówno nadmierne, jak i zbyt słabe, jest nieprawidłowe. Mogą prowadzić do kontuzji. Zawsze rozciągaj się od samego źródła, od środka, od fundamentu każdej asany. Na tym polega sztuka dynamicznego rozciągania. To nie joga powoduje kontuzje, lecz sposób, w jaki ćwiczy się jogę, prowadzi do urazów. W chwili, gdy przestrzeń staje się zbyt ograniczona, pojawia się uraz. W prawidłowej asanie nie ma ciasnoty. Nawet, gdy ciało jest sztywne, trzeba wprowadzić przestrzeń ale nie wbrew sobie, ból jest sygnałem, którego nie wolno lekceważyć.
Zawsze staraj się systematycznie i stopniowo wydłużać i rozszerzać ciało. Wydłużanie i rozszerzanie stwarza przestrzeń, a przestrzeń daje wolność i miejsce na precyzyjne wykonanie asany.
Rozciągając się, musisz zawsze tworzyć przestrzeń i wyciągać się z samego środka. Ściskanie jest zniewoleniem, rozciąganie jest wolnością."  (Fragmenty wg B.K.S. Iyengar " Joga światłem życia")

 

Zmieniony ( Środa, 11 Sierpień 2021 15:35 )
 
Złota księga Saint Germain PDF Drukuj Email

 

Tekst  "Złotej księgi"  Saint Germain (ebook - do ściągnięcia w całości)  znajdziesz na stronie podanej niżej, w tej zakładce możesz zapoznać się z jej pierwszym rozdziałem, życzę miłej lektury.

http://zlotaksiega.blogspot.com/

Złota Księga Online Zapraszam wszystkich do przestudiowania "Złotej Księgi" Saint Germain. Autor ukazuje tajemnice najpotężniejszej dostępnej dla człowieka afirmacji. Afirmacji "JAM JEST". Celem medytacyjnej drogi życia według St. Germain'a jest dotarcie do boskiej, czystej świadomości, a drogą do niej jest właśnie medytacja/afirmacja JAM JEST. Według autora jesteśmy i zawsze byliśmy Stwórcami, zawsze byliśmy doskonali i posiadaliśmy dar tworzenia rzeczywistości, jednakże oddaliliśmy się od Źródła, od Boga i zatraciliśmy nasze wspaniałe, boskie zdolności. Złota Księga Online jest próbą pokazania jak wrócić na właściwą drogę, jest wręcz podręcznikiem pozwalającym na obudzenie Bogów drzemiących w nas samych. W dobie zbliżających się przemian coraz więcej ludzi sięgnie po te lub inne nauki. Może zmiany nie będą łatwe ale już sama świadomość, że mogą one nastąpić pomoże w przetrwaniu transformacji jaka nastąpi około roku 2012.

Wstęp                 SAINT GERMAIN
                                       ZŁOTA KSIĘGA ONLINE

Upoważnienie do rozpowszechniania.                                                                                             

Wprost przeciwnie do tego co mówiono na temat tego,
że Mistrz Saint Germain zabronił rozpowszechniania swych
nauk, mamy zaszczyt powiadomić uczniów w XXIX rozdziale, że:
 

GŁĘBOKO CENIŁBYM SOBIE CAŁĄ POMOC,
JAKĄ UCZNIOWIE MOGĄ DAĆ POD TYM PROMIENIOWANIEM,
ABY KSIĄŻKI ZOSTAŁY WYDAWANE I ABY BYŁY UDOSTĘPNIONE LUDZKOŚCI,
PONIEWAŻ TO JEST NAJWIĘKSZĄ SŁUŻBĄ, JAKĄ OBECNIE MOŻNA IM DAĆ.

Rozdział I "JAM JEST"

   Życie, we wszelkiej swojej działalności, wszędzie gdzie się przejawia jest BOGIEM W DZIAŁANIU. Ze względu na brak wiedzy o sposobie stosowania myślo-emocji, ludzie stale utrudniają przepływ Esencji Życiowej we wszystkim. Gdyby tak nie było, życie przejawiałoby swoją doskonałość z całą naturalnością.Naturalną tendencją Życia jest Miłość, Pokój, Piękno, Harmonia i Obfitość. Esencji Życiowej jest obojętne kto jej użyje, toteż nieustannie wypływa by przejawiać coraz to więcej swojej doskonałości i zawsze z tym ożywczym impulsem, który jest jej właściwy.

   "JAM JEST""JAM JEST" jest działalnością Życia. Jakie to dziwne, że uczniowie, nawet ci bardzo otwarci, nie zawsze dochodzą do zrozumienia prawdziwego znaczenia tych słów!Kiedy mówisz "JAM JEST", czując to, otwierasz źródło Życia Wiecznego, aby mogło płynąć bez przeszkód swoim przebiegiem, innymi słowy, otwierasz szeroko bramę na jego naturalny przepływ. Kiedy mówisz "Ja nie Jestem", zamykasz drzwi przed samą twarzą tej Wielkiej Energii."JAM JEST" jest pełnym działaniem Boga.

   Stawiałem ciebie wiele razy twarzą w twarz przed Prawdą, jaką jest "BÓG W DZIAŁANIU". Chcę abyś zrozumiał, że pierwszym wyrażeniem siebie każdej zindywidualizowanej istoty, w jakiejkolwiek części Wszechświata, czy to myślą, uczuciem czy słowem, jest "JAM JEST" – uznającej w ten sposób swą Własną Zwycięską Boskość.

   Uczeń, próbujący zrozumieć i zastosować te potężne choć proste prawa, powinien zwrócić szczególną uwagę na swoje myśli i słowa, ponieważ za każdym razem, gdy myśli czy mówi "nie jestem", "nie mogę", albo "nie mam", dławi Wielką Obecność Wewnętrzną; świadomie lub nie, zachowuje się tak, jakby chwytał rękami czyjąś szyję, aby go zadusić. To jednak dotyczy tylko zewnętrznego działania myśli i jedynie kiedy z szacunkiem będzie myślał o formach zewnętrznych może spowodować, ze ręka rozluźni się w którymś momencie. Natomiast gdy stwierdza, że coś nie jest, czegoś nie może lub nie ma puszcza w ruch nieograniczoną energię, która nadal działa aż do czasu, gdy ją powstrzyma lub przemieni jej działanie.To powinno pokazać tobie jak ogromną władzę masz w ocenianiu, decydowaniu lub zarządzaniu i wybieraniu sposobu, w jaki chcesz, by działała energia Boga.

   I mówię tobie, drogi uczniu, że dynamit jest mniej niebezpieczny. Ładunek dynamitu może tylko rozerwać twoje ciało; podczas gdy głupie myśli wyrzucane bez kontroli i bez władzy nad nimi przywiązują ciebie do koła reinkarnacji prawie nieskończenie*, a więc czy rozumiesz, że trwa to do czasu aż tego nie przetniesz, nie przemienisz lub nie rozpuścisz, że działa to przez secula seculorum, i to z powodu twojej własnej decyzji.

   Ludzkość powinna być poinformowana, że mieszkańcy miast umierają i reinkarnują bardzo często w tych samych okolicach lub miejscach, ponieważ stworzyli więzy (ponieważ związali się) które przyciągają ich do tego samego środowiska. Uczeń który jeszcze musi inkarnować powinien wydać następujący rozkaz: "następnym razem urodzę się w rodzinie wielkiego światła (w rodzinie będącej na wysokim poziomie ewolucji duchowej)". Rozkaz ten szybko otworzy drzwi do postępu.Dlatego musisz zrozumieć jak ważne jest to co powodujesz gdy używasz bezmyślnie niewłaściwych słów, ponieważ używasz wtedy najpotężniejszej Boskiej Zasady Działania we Wszechświecie czyli "JAM JEST"

   Nie rozum mnie źle. Nie chodzi tutaj o sposób wyrażania się czy o jakąś wschodnią ideę, obcą, bezpodstawną czy błahą ani o żadne przesadzenie. Chodzi tu ni mniej ni więcej tylko o najwyższą Zasadę Życia używaną i wyrażaną przez wszystkie cywilizacje, które dotychczas istniały. Zapamiętaj, że pierwszym sposobem w jaki każda forma życia świadomego wyraża siebie, jest "JAM JEST". To jest czymś o wiele większym niż "ja istnieję". Dopiero później dzięki swym kontaktom z tym co zewnętrzne i przez stosowanie właściwego działania zaczyna ona akceptować rzeczy o wiele mniej ważne niż "JAM JEST".Widzisz więc teraz, drogi uczniu, że gdy mówisz "jestem chory", rozmyślnie wypaczasz naturalną doskonałość jaką zawiera w sobie proces życiowy. Czy nie widzisz, że dajesz życie czemuś co nigdy tego życia nie miało?

   Przez długie wieki ignorancji i niezrozumienia ludzkość napełniała otaczającą atmosferę fałszem i nierealnością, toteż nie muszę tobie chyba powtarzać, że kiedy stwierdzasz "jestem chory", twierdzenie to jest jednym przeogromnym kłamstwem względem Boskości. Boskość (JA) zawsze jest Doskonała, pełna Życia i Zdrowia!Proszę ciebie drogi uczniu, w imię Boga, abyś zaprzestał stosowania tych błędnych wyrażeń godzących w twoją Boskość, ponieważ niemożliwe jest osiągnięcie wolności, pokąd nadal będziesz ich używał.

   Nigdy nie będzie za wiele przypominania tobie, że kiedy rzeczywiście pozytywnie i kategorycznie uznasz i zaakceptujesz Wielką Obecność Boga "JAM JEST" w swoim wnętrzu, nie będziesz więcej doświadczał niepomyślnych okoliczności.W imię Boga błagam ciebie, abyś za każdym razem gdy zaczynasz komentować lub mówić o tym, że jesteś chory, biedny lub w niepomyślnej sytuacji, natychmiast zmienił te fatalne dla twego rozwoju uwarunkowania i abyś to mentalnie oświadczył z całą stanowczością swego "JAM JEST", ponieważ Ono jest całkowitym zdrowiem, obfitością, szczęściem, pokojem i doskonałością.

   Przestań dawać moc sprawom zewnętrznym, osobom, miejscom, a nawet przedmiotom. "JAM JEST" jest mocą kontrolującą i Doskonałością w każdym i wszędzie.Kiedy myślisz o przejawianiu "JAM JEST", oznacza to, że ty już wiesz, iż masz Boga w Działaniu, który przejawia się w twoim życiu. Nie pozwól więc, aby fałszywe wyobrażenia i stwierdzenia tobą rządziły i ograniczały cię. Pamiętaj stale, że "JAM JEST", oznacza jestem Bogiem w Działaniu; "JAM JEST" Życiem, Obfitością, Prawdą, teraz przejawioną.

   Zatem, pamiętając o tej Niezwyciężonej Obecności utrzymuj otwarte drzwi, aby ONA (Obecność "JAM JEST") wplotła w twoje zewnętrzne działanie całą Swą Doskonałość.Na Boga, nie wierz w to, że możesz nadal stosować mylne postanowienia, bo i tak w jakiś tam sposób zostaną skorygowane i przemienią się w dobre, gdyż takiej możliwości nie ma. Na farmach używają żelaza, aby oznaczać zwierzęta. Ja chciałbym naznaczyć ciebie takim żelazem, które umocniłoby "JAM JEST" w twojej świadomości tak, abyś nie mógł już oddalić się od stałego używania tej Wielkiej Obecności, którą jesteś!

   Jeżeli kiedykolwiek znajdziesz się w niedoskonałych warunkach, oświadcz z mocą, że to nie jest prawda, że ty akceptujesz w swoim życiu tylko Boga i Doskonałość. Za każdym razem, gdy zaakceptujesz błędne wyobrażenia, one ujawnią się i przejawią w twoim życiu i doświadczeniach.Nie ma znaczenia czy uwierzysz czy nie w to, co tobie mówię ponieważ TO JEST PRAWO. Prawo sprawdzone przez eony doświadczeń. Dziś przekazujemy je tobie aby ciebie uwolnić.

   Ty wiesz, że świat zachodni lubi okłamywać się myśląc, że wystarczy nie wierzyć lub nie akceptować starego poglądu o wschodniej magii, aby się od niej uwolnić. Magia jest jedynie złym użyciem mocy duchowych, tych samych których używamy do dobrych celów. Najgorszy rodzaj magii jest wykorzystywany dzisiaj w polityce z użyciem władzy mentalnej źle ocenionej. Jeżeli ta sama ogromna siła byłaby użyta w kierunku odwrotnym, czyli w kierunku, który przypominałby, że Działanie Boga istnieje w każdej osobie, która zajmuje jakieś wysokie stanowisko, ten, który używałby jej w ten sposób, nie tylko uwolniłby sam siebie, ale napełniłby świat polityki wolnością i sprawiedliwością, wtedy doskonale żyłoby się w naturalnym świecie, gdzie Działanie Boga panowałoby w każdym momencie.

   Podobnie działo się w Egipcie tak jest i dzisiaj. Ci, którzy źle używają władzy mentalnej, sami przywiązują się do dysharmonii – inkarnacja po inkarnacji. Uczyń postanowienie: "Nie akceptuję ani nie przyjmuję żadnych uwarunkowań od innego środowiska, ani od niczego co mnie otacza – jedynie od Boga, od Dobra, od mojego JAM JEST".

  Niezbędne jest wyrobienie nawyku zarządzania swoją energią. Jeżeli tobie się to nie udaje to usiądź kilkakrotnie w ciągu dnia i uspokój się. Uspokój swoją wewnętrzną istotę. To pozwoli tobie uzupełnić energię. Naucz się rozkazywać jej i kierować nią. Jeżeli chcesz by ona (twoja energia) była spokojna, sam bądź spokojny. Jeżeli wymaga pobudzenia sam stań się aktywny. Musisz wyjść na przeciw wydarzeniom i wznieść się ponad nie.Uczeń powinien być przygotowany do rozpoznania w sobie swoich nawyków. Nie może czekać aż ktoś mu o nich powie. Powinien kontrolować się i odsuwać wszystko co nie byłoby doskonałe. Sposobem w jaki można to osiągnąć jest oświadczenie, że nie ma się tego lub innego niepożądanego nawyku.

   Zatem stwierdzaj, że: JA – będąc tworem Boga, jestem Dzieckiem Boga Doskonałego. To przynosi uwolnienie, którego nie można osiągnąć w żaden inny sposób.Trwanie przy starych przyzwyczajeniach jest podobne do ubierania się w staromodny ubiór. Zapamiętaj: nie powinieneś czekać aż inni tobie o tym przypomną i wytkną twoje wady. Nikt nie zrobi tego za ciebie! musisz zrobić to sam.W tej pracy, w tym nauczaniu i w tym promieniowaniu, wszystkie stare sprawy w danym osobniku wychodzą na wierzch po to, by mogły zostać zakończone.

   Zamiast narzekać na każdą rzecz, której doświadczasz w sobie i w swoim świecie, pamiętaj, że pojawiają się one po to abyś je usunął lub abyś je przekształcił. Bądź ostrożny i nie zwracaj zbyt wielkiej uwagi na te rzeczy, z których chcesz się oczyścić, bo śmieszne jest stałe przypominanie sobie tego, co nam się nie udało. Czy nie wspaniałe jest to, że po tylu wiekach tworzenia ograniczeń, możesz w krótkim czasie oczyścić się i uwolnić od nich dzięki swojej własnej uwadze i wysiłkowi? Czy to nie warte zachodu? Najszybszym sposobem osiągnięcia tego jest stosowanie humoru. Lekkie, radosne uczucie jakie wywołuje humor, pozwala wytworzyć wspaniałe działanie.

   Jeśli wysilisz się trochę i przywołasz Prawo Przebaczenia, możesz zniszczyć wszystkie złe twory przeszłości i przy pomocy Przekształcającego Fioletowego Płomienia być wolnym. Powinieneś być świadom tego, że Fioletowy Płomień jest Aktywną Obecnością Boga wprowadzoną w czyn.Kiedy masz ochotę zrobić coś konstruktywnego – zrób to. Wysil się i osiągnij to, bowiem w ten sposób zwyciężysz świat. Czy będziesz mógł zobaczyć czy nie, jak to się przejawia, nie powinieneś martwić się tym ani zrażać.

   Nawet kiedy uczniowie poznają ten temat jedynie intelektualnie, nie powinni pozwolić sobie na to, by ich umysły powróciły do złych lub błędnych uwarunkowań, ponieważ oni już wiedzą, że takie działanie niszczy każdy ich sukces. Trudno uwierzyć, że wielu nie może przezwyciężyć tego wroga. Żaden uczeń nie może zatriumfować, pokąd będzie pozwalał sobie na powracanie do sytuacji negatywnych, które próbuje przezwyciężyć.

   Cała praca Mistrza polega na tym, że stara się on ułatwić uczniowi zrozumienie tego, co oznacza akceptacja. Tak więc, to z czym człowiek zgadza się mentalnie, jest przez niego zaakceptowane. Jeżeli koncentruje on swoją uwagę na jakiejś rzeczy, staje się z nią jednym czyli identyfikuje się z nią. Potrafi w ten sam sposób identyfikować się z rzeczami dobrymi jak i złymi. Kiedy umysł akceptuje lub jest w zgodzie z jakąś rzeczą czy warunkami, człowiek wprowadza je w swój świat.To czego słuchasz lub nad czym medytujesz z uwagą, jest tym co akceptujesz, z czym się zgadzasz i identyfikujesz dzięki poświęconej uwadze.

   Czy uwierzysz w to, że człowiek, który widzi jadowitego węża zwiniętego w kłębek, podąży w jego kierunku po to, by zostać ukąszonym?Naturalnie, że nie! Jednak właśnie tak postępują uczniowie, którzy pozwalają aby ich uwaga powróciła do problemów.Aktywność wewnętrzna rządzi zgodnie z Planem Doskonałości. Warunki zewnętrzne, kiedy pozwoli im się działać, zawsze rządzą błędnie. Gdy jakiś konstruktywny obraz zarysuje się w twoim umyśle, staje się realny i pozostanie takim, dopóki będziesz go podtrzymywał.

   Człowiek może stać się tak świadomym Obecności Boga, że w każdym momencie będzie wiedział i odczuwał spływające nań Jego promieniowanie.W świecie zewnętrznym uczeń ma zaufanie i wierzy w to, czego tak naprawdę nie chce, powinien więc zmusić się do tego, aby w sprawach duchowych mieć takie samo zaufanie i wiarę w to, czego usilnie pragnie. Powinien mieć zaufanie do samego siebie i powinien usilnie myśleć: w jaki sposób mogę używać tych wskazań, które są mi dane, aby wzmocnić takie postępowanie?

Zmieniony ( Niedziela, 01 Sierpień 2021 17:39 )
 


Zdjęcie

Kto jest on-line

Naszą witrynę przegląda teraz 2 gości